Kto już był w tym roku na onlajnach, ręka do góry! Pierwsza praca zdalna w tym roku szkolnym już za mną i wszystko wskazuje na to, że stopniowo przenosimy się znów do wirtualnego świata. Jak na razie u mnie w szkole pracujemy hybrydowo, reagujemy na kolejne kwarantanny i dostosowujemy się, jak możemy. Nawet jeśli ten problem jeszcze Cię nie dotyczy, poczekaj, to tylko kwestia czasu. Ale, halko, halko, nauczyciele i nauczycielki, my to już robiliśmy i żadne onlajny nam niestraszne! Dlatego właśnie chciałabym Cię dzisiaj zaprosić do lektury artykułu o tym, jak wesprzeć uczniów w samodzielnych działaniach w czasie edukacji zdalnej przy wykorzystaniu metody odwróconej lekcji.
O co chodzi z tą odwróconą lekcją?
W nauczycielskich mediach społecznościowych temat odwróconej lekcji lubi się pojawiać. Kiedy czytam komentarze pod postami, mam wrażenie, że wokół tej metody narosło sporo mitów. Metoda odwróconej lekcji to żadne wydumane narzędzie dostępne tylko dla wtajemniczonych. Żeby przeprowadzić odwróconą lekcję, wystarczy po prostu zamilknąć, przestać wygłaszać wykłady i oddać uczniowi odpowiedzialność za pozyskiwanie wiedzy. Możesz to zrobić, dostarczając mu gotowe materiały do pracy, możesz również wskazać źródła, w których uczeń znajdzie informacje na interesujący Was temat. Możesz zadać uczniowi pracę domową, by przygotował się merytorycznie do lekcji, a możesz też poświęcić część zajęć na samodzielne zapoznawanie się z materiałami. Strategii jest dużo, ich zbiór nie jest zamknięty. W doborze narzędzi ogranicza Cię tylko własna wyobraźnia.
Odwracając model lekcji, wspierasz samodzielność swoich uczniów. Unikasz także pułapki podniesionej ręki, w którą jako nauczyciele lubimy wpadać. Często wybieramy do odpowiedzi uczniów, którzy się zgłaszają i tym samym tylko oni korzystają z lekcji, a reszta nie koncentruje się na omawianym temacie. Gdy pracujemy online, jeszcze łatwiej ulec złudzeniu, że idziemy z materiałem do przodu. Zwłaszcza, gdy udostępniamy prezentację i w okienkach widzimy tylko tych uczniów, którzy się zgłaszają. Reszta jest poza zasięgiem naszego wzroku i nie dostaje odpowiednio dużo uwagi.
Dzięki modelowi odwróconej lekcji zachęcasz także uczniów do samodzielnego poszukiwania informacji. Jest to świetny pretekst do rozmowy o tym, jak rozpoznać wartościowe źródła wiedzy i zweryfikować ich rzetelność.
7 sposobów na odwróconą lekcję online
Przygotowałam kilka pomysłów na to, jak możesz zaplanować zdalne zajęcia z wykorzystaniem modelu odwróconej lekcji. Wszystkie pomysły łączy idea, że to uczeń samodzielnie zapoznaje się z informacjami, a Ty jako nauczyciel przydzielasz uczniom zadania, weryfikujesz poprawność ich realizacji oraz pomagasz tym uczniom, którzy mają problem z samodzielnym przyswojeniem nowej partii wiedzy. Pomysły podzieliłam na dwie grupy. Pierwsza z nich to pomysły na zajęcia, przed którymi uczeń musi się przygotować samodzielnie. Druga grupa to lekcje, na których dajesz uczniom czas, by zapoznali się z materiałem.
Przygotuj się przed lekcją
1. Baza materiałów.
Stwórz dla uczniów bazę materiałów, z którymi powinni się zapoznać przez lekcją. Do stworzenia takiej bazy możesz wykorzystać różne narzędzia – Google Classroom, Google Docs, Nearpod, Wakelet, Padlet, Genial.ly. Warto zadbać o to, by materiały były różnorodne. Po dwóch latach edukacji zdalnej znajdziesz w Internecie pełno filmików, prezentacji, notatek wizualnych, artykułów, podcastów i innych materiałów, które możesz wykorzystać. Możesz także tworzyć własne materiały. Pamiętaj, żeby zapisywać wszystko, co robisz. Na pewno się później przyda.
Warto także pamiętać o tym, że w ostateczności można skorzystać z podręcznika i poprosić ucznia o przeczytanie tematu lekcji przed zajęciami. Jest to jednak mało atrakcyjna forma i raczej nie zachęci ona Twoich uczniów do samodzielnego pozyskiwania wiedzy.
Poproś uczniów o zapoznanie się z konkretnymi materiałami przed lekcją. Lekcję możecie zacząć od krótkiego podsumowania, czego nauczyli się uczniowie, od quizu, który wspólnie omówicie na początku lekcji albo możecie przejść od razu do wykonywania zadań.
2. Wspólna lista źródeł.
Pod koniec lekcji poinformuj uczniów, czym będziecie się zajmować na kolejnych zajęciach. Poświęćcie kilka minut na stworzenie wspólnej listy źródeł. Poproś uczniów o wyszukanie w Internecie materiałów, z których mogliby skorzystać. Możesz podzielić uczniów na grupy i poprosić, by każdy zespół szukał innego typu materiałów. Jedna grupa może na przykład skupić się na materiałach wizualnych, inna – na wyszukiwaniu stron internetowych, a jeszcze inna na przeszukiwaniu YouTube’a. Skomentujcie, dlaczego z niektórych źródeł warto korzystać, a z innych nie i w jaki sposób rozpoznać, które źródła są wartościowe.
Poproś uczniów o zapoznanie się z materiałami i przygotowanie się na kolejną lekcję. Jeśli lista źródeł, którą stworzycie, będzie obszerna, możesz podzielić uczniów na grupy i zdecydować, kto będzie opracowywać określoną partię materiału.
3. Notatki, notatki, notatki.
Jeśli uczysz polskiego, to na pewno zdarzyła Ci sytuacja, gdy uczeń zarzeka się, że przeczytał lekturę, ale nic z niej nie pamięta. Czasami gdy dajemy naszym uczniom materiały do samodzielnego zapoznania się, oni rzeczywiście je czytają/oglądają, ale nie przetwarzają informacji, które do nich docierają. W takiej sytuacji możesz poprosić uczniów o stworzenie notatki, która pomoże im uporządkować nową wiedzę.
Możesz stworzyć kartę pracy do uzupełnienia, narzucić uczniowi formę notatki lub poprosić, by uczeń stworzył notatkę według własnego pomysłu. Dwa pierwsze sposoby sprawdzą się lepiej w młodszych klasach, jeśli dopiero uczycie się różnych sposobów notowania i uczeń jeszcze nie wie, jakie notatki najlepiej mu służą. W starszych klasach warto jednak dać uczniom większą dowolność. Dla niektórych lepiej sprawdzą się notatki o charakterze linearnym, inni wolą mapy myśli, a jeszcze inni uporządkują sobie wiedzę przy pomocy notatek wizualnych.
4. Indywidualny plan działania.
Idea, wywodząca się z pedagogiki Montessori, która wydaje się całkowicie sprzeczna z naszym systemem edukacji, ale która jednocześnie świetnie oddaje to, w jakim kierunku system powinien się zmieniać, to – nie wszyscy to samo, nie wszyscy w tym samym czasie. Model odwróconej lekcji może wspierać indywidualizowanie podejścia do nauczania.
Przygotuj dla uczniów plan na dłuższy okres – tydzień, miesiąc, dział oraz udostępnij im materiały, z których mogą korzystać. Gdy uczeń wykona zadanie na lekcji, udostępnij mu do wykonania kolejne ćwiczenie. Dzięki temu zróżnicujesz tempo pracy na lekcji. Ci uczniowie, którzy radzą sobie z tematem, będą mogli iść szybciej do przodu i wykonać więcej zadań. Ty możesz wówczas poświęcić czas tym uczniom, którzy potrzebują dodatkowego wsparcia. Możesz także zaangażować w pomaganie uczniów, którzy radzą sobie dobrze z omawianym tematem.
W tym modelu możesz także wspierać uczniów zdolnych. Jeśli materiał jest dla pewnej grupy uczniów za prosty, przygotuj dla nich wersję rozszerzoną, udostępnij im źródła, w których problem omówiony jest bardziej dogłębnie. Jeśli pozostali uczniowie pracują w swoim tempie, możesz także poświęcić więcej uwagi tym, którzy są bardziej zainteresowani tematem.
Zdobywaj wiedzę na lekcji
5. Uczeń nauczycielem.
Pozwól uczniom stać się nauczycielami. Poproś ich, by to oni przygotowali merytoryczny wstęp do lekcji. Możesz ich także poprosić o poprowadzenie całych zajęć. Warto jednak wcześniej zweryfikować, jaki pomysł na lekcję mają Twoi uczniowie, żeby nie okazało się, że zrobią 45-minutowy wykład. Uczeń, który będzie przygotowywać taką lekcję na pewno dużo się nauczy. Powinien jednak zadbać także o to, by z lekcji skorzystali także inni uczniowie.
6. Więcej uczniów nauczycielami.
Jeżeli chcesz uniknąć sytuacji, w której tylko jeden uczeń korzysta ze schematu odwróconej lekcji, zachęć większą liczbę uczniów do tego, by przyjęli na siebie rolę nauczycieli. Uczniowie mogą podzielić się zagadnieniami do opracowania przed lekcją albo stworzyć wspólnie projekt lekcji, który ma na celu zaangażowanie wszystkich uczniów w klasie do pracy.
7. Grupy eksperckie.
Najwięcej się uczymy, gdy mamy okazję uczyć innych. Przygotuj dla uczniów materiały i podziel ich na lekcji na grupy. Każda grupa powinna opracować inną partię materiału, a następnie przedstawić ją klasie i przygotować dla nich zadania, w których mogą wykorzystać tę partię wiedzy. W przypadku wątpliwości w czasie wykonywania zadań uczniowie powinni w pierwszej kolejności zgłaszać się do klasowych ekspertów od danego zagadnienia, a dopiero później do nauczyciela.
Edukacja zdalna nas nie ominie
Trudno jest mi teraz wyobrazić sobie scenariusz, w którym edukacja zdalna omija nas w tym roku szkolnym. To już się dzieje i im szybciej to zaakceptujemy, tym szybciej będziemy mogli zacząć działać.
Jeśli chcesz wesprzeć swoich uczniów w tym trudnym czasie, zachęcam Cię do aktywnego wykorzystywania metody oceniania kształtującego. Jeżeli ta metoda jest dla Ciebie nowa, zapraszam Cię serdecznie na mój cykl webinarów o tym, jak rozpocząć pracę z OK w szkole. Dwa webinary już za nami. Znajdziesz je tutaj. Kolejny webinar, dotyczący planowania i wyznaczania celów, odbędzie się w poniedziałek 8 listopada o 18:00. Gdy zapisujesz się na webinar, dostajesz do niego dostęp za darmo na 24h, otrzymujesz karty pracy oraz możesz wziąć udział w sesji pytań i odpowiedzi po szkoleniu. Nie czekaj, zapisz się od razu!
Comments